poniedziałek, 20 lutego 2012

Safri duo rules;)!

W sobotę wieczorem byłam na chwilkę w Meltin Pop
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000603474090 i próbowałam zrobić kilka fajnych zdjęć oddających charakter miejsca,ale chyba mi nie wyszło...;) Więc może wrzucę jakieś starsze,niekoniecznie mojego autorstwa;)




 http://www.ilvergante.it/fotogallery.aspx?IDFotogallery=270

 Jak wspominałam jest to miejsce różnego rodzaju spotkań kulturalnych, kursów(w poniedziałki tango argentyńskie!), w ciągu dnia pełniące funkcję stołówki gdzie z otrzymanej od supermarketów żywności przygotowywane są posiłki dla biednych ludzi. Wieczorem jest to po prostu bar, w którym od czwartku do soboty odbywają się różnego rodzaju koncerty (póki co najbardziej podobał mi się folk na żywo). Nasz pokój znajduje się dokładnie nad salą koncertową, więc jak tylko pojawi się jakiś Safri duo

http://www.youtube.com/watch?v=UID9f9-W7P8
(tak Piotrek nazwał bębniących) cała podłoga się rusza;) Na początku lekki szok,ale z czasem się człowiek przyzwyczaja...

W niedzielę lodówka świeciła pustkami,więc wybraliśmy się na pizzę którą zjedliśmy na świeżym powietrzu.Później jeszcze tylko gorąca czekolada w Czarnej Owcy (mają tutaj ogromy wybór-tym razem padło na białą z jagodami mniam!) i błogostan...



Jest poniedziałek-pakowanie i sprawy organizacyjne. Ivana wróciła z nido z hasłem: "Nadia! Mna asi jebne z tych deciek";) Znakiem to że potrzebujemy przerwy. On-arrival training już jutro!

2 komentarze: